Kolejna polska marka zdecydowała się podbijać arabski świat. Tym razem w kategorii kosmetyków – do obecnego od wielu lat Inglota dołączyła właśnie Dr Irena Eris. Stoisko ze znajomo brzmiącą nazwą w jednym z centrów handlowych w Doha (Gulf Mall) zauważyłem w zeszłym tygodniu. Rozdawane przez hostessy ulotki zapraszają na Beauty Care Day. O szczegóły nie dopytywałem, bo mnie nie interesowały, ale może blogerki-sąsiadki podchwycą temat?
Co ciekawe, moja pierwsza reakcja po zauważeniu znajomo wyglądającego logo była podobna do niejako schizofrenicznej reakcji na Reserved kilka miesięcy temu.
Nie ukrywam, że inicjatywa cieszy oko, choć uważam, że ulotki mogliby poprawić pod względem wyglądu i błyskotliwości tłumaczenia.
Tak czy inaczej – mabruk, Dr Irena! Jalla!!