O tym, że Katarczycy na brak gotówki narzekać nie mogą już wspominałem. Nadmieniłem również, że może to być również źródłem problemów. Tym razem kolejny dowód – władze lotnicze w Katarze (czyli taki niby Urząd Lotnictwa Cywilnego) rozesłały ostatnio do wszystkich biur podróży oficjalną notkę, w której przypomniano, że Katarczycy przylatujący do Niemiec lub opuszczający ten kraj mają obowiązek zadeklarowania na granicy posiadanej ilości gotówki w przypadku gdy suma ta przekracza 10 000 euro. Poproszono, aby o istnieniu tego przepisu informować klientów w momencie zakupu biletu, gdyż za jego złamanie grożą surowe kary.
Banalny problem, ale najwyraźniej występujący masowo, skoro skłonił najwyższe władze do zwrócenia uwagi na tę kwestię. Ciekawe dlaczego??!!
A gdzie są ich złote karty kredytowe ja się pytam?