Minął sobie rok i znowu gościmy w Doha gwiazdy światowego tenisa. Ośmioro najlepszych tenisistek będzie już od jutra walczyło o nieoficjalne mistrzostwo świata. Pula nagród w tym roku to 4,55 mln dolarów. Katarczycy dobrze wiedzą czym zwabić gwiazdy do swojego kraju. Rezerwowe dziesiąte miejsce w rankingu, podobnie jak w zeszłym roku, okupuje Agnieszka Radwańska. Czy tym razem również uda nam się zobaczyć ją na korcie?
Szkoda tylko, że bilety na mecze podrożały w tym roku dwukrotnie. Owszem zostały wykupione, ale w większości przez firmy, które następnie sprezentują je pracownikom, którzy na stadionie im. Chalify się nie pojawią. A nawet jak przyjdą, to tylko na chwilę. I znowu będą się w świecie śmiać, że jedna z ważniejszych tenisowych imprez w roku rozgrywana jest przy pustych trybunach.