Jestem sobie na wakacjach. Jak to znowu?! Ostatnie prawdziwe, „zaplanowane” wakacje były na Bali, w lutym zeszłego roku. Najwyraźniej zasłużyłem na kolejne…
Jest dżungla, będzie plaża. I znakomite towarzystwo. Czegóż chcieć więcej?
Szczegóły po powrocie. Cierpliwości 🙂