Tuż po nowym roku przyszła prawdziwa katarska zima – zaczęło się w Nowy Rok od prawdziwej – czyli niepiaszczystej – mgły takiej, że samoloty nie lądowały. A wraz z zimą kolejny, a jakże! – turniej tenisowy. Tym razem mężczyźni. I znowu za półdarmo.
Spełnianie marzeń, wielka przygoda i odrobina szaleństwa. Podróże i życie codzienne na egzotycznej emigracji w Katarze.
Tuż po nowym roku przyszła prawdziwa katarska zima – zaczęło się w Nowy Rok od prawdziwej – czyli niepiaszczystej – mgły takiej, że samoloty nie lądowały. A wraz z zimą kolejny, a jakże! – turniej tenisowy. Tym razem mężczyźni. I znowu za półdarmo.