Zastanawialiście się kiedyś z czego słynie Katar? Poza kandydowaniem do organizowanie globalnych wydarzeń sportowych oczywiście, kwitnącą gospodarką i drugimi co do wielkości zasobami gazu naturalnego.
Otóż, wyróżnia się Katar w świecie najwyższym współczynnikiem mężczyzn do kobiet! Na każdych trzech mężczyzn przypada w Katarze jedna niewiasta. Struktura społeczna jest praktycznie wynikiem zapotrzebowania na płeć, a konkretnie siłę roboczą – bardziej lub mniej wykwalifikowaną. Ponadto tutejszy rząd jest niechętny do przyznawania wiz kobietom pochodzącym z „krajów nieuprzywilejowanych” (USA, Kanada, UE, itp.).
Jeśli dodać do tego fakt, że „randkowanie” jest zakazane przez obowiązujące tu islamskie prawo, to możemy zacząć zdawać sobie sprawę z wyjątkowości sytuacji. Wedle naukowców tak nierówna struktura płci może prowadzić do niepokojów społecznych!
Komitet ds. populacji nawołuje zatem do redukcji dysproporcji i zachęcenia większej liczby par małżeńskich do zamieszkania i podjęcia pracy w Katarze. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać – taka polityka oznaczałaby poważne zwiększenie kosztów dla firm (i problemów!). Trzeba by też tych przyjezdnych czymś zachęcić, ale czym?!